Kto mnie przytuli.....??? :P

Hejka wszystkim!!! I jak tam u was??? U mnie tak sobie. Wekeend za nami :-( no nie był zły ale oczywiście mógłby być o wiele lepszy pod jednym względem. AHA! Muszę podziękować Basi, że troche czasu ze mną przez te 2 wolne dni spędziła :* buźka dla niej. Dziś jakoś się dziwnie czuje. To znaczy było wszystko OK ale jak byłam wieczorem z psem na dworze to chyba za dużo myślałam i teraz mi jakoś tak smutno jest. Brakuje mi bliskości pewnych osób hehe jak to fajnie brzmi. Nie no jakoś się dziwnie czuje, nie myślcie sobie, że mam dołka albo coś w tym rodzaju bo tak absolutnie nie jest. Każy chyba miewa takie chwile jak ja w tym momencie. Chcicłabym żeby mnie teraz ktoś przytulił...........czy to tak wiele???Niby to nic takiego a jednak....brakuje mi tego. Mam jakąś dziwną potrzebe której nikt w tej właśnie chwili nie może zaspokoić. Wogóle tak jakoś mnie dziwnie coś boli w środku ale sama nie wiem dlaczego.... No ale to minie....zawsze mija. Nie wiem co mi jest. Kończe tą notkę bo już pisze od rzeczy. Więc 3majcie się wszyscy!!! PoZdRo PaPa:*:*