Wekeend do dupy.....

Hejka!!! Dziś króciutka notka.... Chce tylko napisać, że ten wekeend był daremny :( Wogóle to dziś dla mnie wszystko jest daremne :( Ostatnio parą wokół mnie się układa a mi jak zawsze nie :( Nic takiego się nie stało prócz tego, że nie widziałam się z moim chłopaczkiem choć tak blisko siebie mieszkamy. Mam wrażenie, że nie ma dla mnie czasu bo zbyt zajęty jest kolegami :( no ale on na pewno by zaprzeczył.....a ja teraz tylko pisze to co widze i czuje. Nie wiem co to będzie... Zazdroszcze niektórym osóbką, że im się tak fajnie układa z tą drugą połówką.... no i życze takim parom, żeby dalej im sie wiodło tak dobrze :) Ja chyba nigdy nie będe w pełni szczęśliwa.....no ale nie moge narzekać bo niektórzy są całkiem sami a ja chociaż mam gdzieś tą osobę, którą kocham i która mnie kocha (przynajmniej tak mówi)... a co tu dużo pisać kończe bo wkońcu notka miała być krótka..... pozdrawiam!!! PA :*

PS. Kamciu no szkoda, że tak wyszło ale mam nadzieję że nadrobimy straty bo wiesz, że ja Cię bardzo mocno kocham i ciągle myśle o Tobie :* :) Buziaczki dla Ciebie kochanie :*