Hejka wszystkim! Ale mnie tu dawno nie było. Musze przyznać że ostatnio troszeczke zaniedbuje tego blogaska, ale postaram się poprawić :) tylko nie wiem czy mi się uda, zobaczymy jak to bedzie. Moja pierwsza notka w maju hehe trzeba teraz nadrobić straty. Tak więc u mnie jak narazie O.K :) Ostatnio jakoś dni mi szybko lecą. W zeszłym tydodniu w sobote byłam w Rybniku na odpuście, a w niedziele też byłam w Rybcu ale u kumpeli na grilu - takie babskie, klasowe spotkanie :) bardzo fajne, a potem jeszcze był tam festyn na rynku :) No musze przyznac, że ostatni wekeend był bardzo fajniutki. Był tylko jeden minus - brakowało mi ciągle jednej osoby :( idzie się domyśleć kogo :( Co prawda na grilu nie było wszystkich lasek z klasy ale mimo to podobało mi się choć zabrakło tam Moni i Gośki :( Może na następnym takim wypadzie bedzie już całe grono :) No a potem nastąpiła zaś szkoła, troszke nauki itd. Prawdziwa rzeźnia dopiero się zacznie mamy taki nawał sprawdzianów i tego wszystkiego, że głowa boli :( ale tylko jeszcze około miesiąca tej męczarni :) Teraz jest kolejny wekeend zobaczymy co ten przyniesie. Dziś byłam u Basi na chaci razem z Binką, takie przyjacielskie pogaduszki hehe brakowało mi tego. Co jutro bede robić to jeszcze nie wiem, wiem tylko że rano zaś odwiedze Rybnik, a potem to się jeszcze okaże.... Ja nie mam pojęcia co ja tak często bywam w tym Rybolu trzeba z tym skończyć hehe. Ale ostatnio mam dość mojego otoczenia, pod blokiem jakoś dziwnie się czuje i jakoś czasami nie mam ochoty wychodzić na dwór bo widok pewnych osób przyprawia mnie o mdłości <żygi>. No więc tak ogólnie w sprawach sercowych, przyjacielskich, szkolnych, rodzinnych itd jest narazie dobrze :) choć zawsze mogłoby być lepiej :) Dobra to by było na tyle bo nie chce was za bardzo zanudzać. Jakaś długa wyszła mi ta notka hehe a zawsze takie krótkie były widzicie jak się staram :) Ale następne bedą takie jak dawniej - zwięzłe. Pozdrawiam wszystkich i śle buziaczki dla mojego Kamcia KCBM!!! 3MAJCIE SIĘ CIEPLUTKO PAPAPA:*