Komentarze: 1
Smutek....tyle pozostało...
Ten weekend nie zaliczam do udanych pod żadnym wzgledem...
Smutno mi z powodu papieża. Odszedł człowiek, który dla wszystkich był Ojcem, człowiek dobry...smutek zaponował w wszystkich sercach...ale widocznie tak miało być,kiedyś musiało to nastapić, taka była wola Boża, z którą trzeba się zgodzić...Jan Paweł II odszedł ciałem ale Jego dusza jest ciągle wśród nas...a my nosimy Go w naszych głowach i sercach...w sercach, których juz zawsze pozostanie...Pamietajmy słowa, które papież wypowiedział "Umieram pogodnie wiec i wy bądźcie pogodni..." Starajmy się spełniać Jego wolę...On teraz jest gdzieś na górze i spoglądając modli się za nas...wiec i my pomódlmy się za Niego...
['] "Bóg dał, Bóg zabrał" ['] :-(
Smutno mi.....i to nie tylko z tego powodu......(wtajemniczeni wiedzą o co chodzi...)
Buziaczki:*
Pozdrówka dla wszystkich....